Malownicza rzeka
Rozlewisko Baryczy w Wyszanowie to o tej porze roku codzienność. Tylko ich rozmiar bywa różny, w zależności od ilości opadów śniegu i deszczu zimą. Zielone łąki, na których wypasają się od wiosny do późnej jesieni krowy miejscowych gospodarzy teraz są pod wodą. Jeszcze 2-3 tygodnie temu to miejsce było przystanią dla tysięcy łabędzi. Teraz na rozlewisku buzuje życie ptactwa wodnego i innego, które po odgłosach są w stanie rozróżnić tylko prawdziwi znawcy. Po okolicy roznosi się świergot i kwakanie ptaków oraz kumkanie żab (jeśli akurat nie próbuje z nim rywalizować dźwięk jakiejś maszyny z którejś z pobliskich posesji). Na moście nad Baryczą w Wyszanowie słychać w oddali muczenie krów w stajniach. I one czują, że nadchodzi wiosna.