Zwycięstwo z Jagielonią w Lesznie
Jagiellonia przed tym spotkaniem zamykała tabelę FOGO Futsal Ekstraklasy, więc za faworyta uchodzili gospodarze, którzy w obecnym sezonie jeszcze nie przegrali. W 14 minucie to jednak goście po wrzutce z prawej strony objęli prowadzenie, bo futsalówka została nabita nieszczęśliwie przez Kąkola i wpadła do bramki leszczynian. Kąkol szybko się zrehabilitował, bo po chwili trafił już do właściwej bramki. Na 8 sekund przed końcem I połowy po rzucie karnym wykorzystanym przez Sieclę prowadzili już gospodarze. W 21 minucie, a więc tuż po przerwie zaskakującym strzałem z połowy boiska popisał się Gallego, podwyższając na 3:1. Potem jeszcze samobój rywala i już 4:1, a wkrótce 5:1 po strzale Betowskiego. Potem mieliśmy małą wymianę ciosów, czyli bramka za bramkę. Dla gospodarzy trafili jeszcze ponownie Gallego, po raz drugi także Kąkol, a na koniec z rzutu karnego Maciejewski i wszystko zakończyło się wysoką wygraną 8:3. Nasz zespół pozostał na 4 miejscu. Ścisk w czołówce jest ogromny. Dość powiedzieć, że pomiędzy pierwszym Constractem Lubawa, a piątym Dremanem Opole Komprachcice jest zaledwie punkt różnicy. Klaruje się jednak ścisła czołówka ligi.