Nie ma co ukrywać, że reaktywowana drużyna z Leszna nie należała do faworytów rozgrywek najniższego szczebla rozgrywkowego, czyli III ligi. Powalczyła jednak o rundę finałową, do której weszła jednak z ujemnym bilansem. W tej rundzie finałowej poprzeczka poszła do góry i o każdą wygraną jest trudno. Ostatnio była nieznaczna porażka w Suchym Lesie, ale już w tę sobotę o 17.00 w Trapezie nadarzy się szybka okazja do tego, by wziąć rewanż na zespole spod Poznania, który wygrał kilka dni temu z podopiecznymi trenera Jędrzeja Jankowiaka 78:66.
Jesteśmy przekonani, że będzie to skuteczny rewanż i nasza drużyna w rundzie finałowej wreszcie zapisze na swoim koncie jakiekolwiek zwycięstwo. Szans na awans nie ma, więc z całą pewnością można grać bez żadnego obciążenia. To z kolei powinno sympatykom basketu przynieść ciekawe widowisko. Zapraszamy. Wstęp wolny.
Polecany artykuł: