68-latek zgłosił się do leszczyńskiej policji w miniony piątek, 18 października. Opowiedział o tym, jakie piekło zgotował mu syn.
- Mężczyzna poinformował, że jego 37-letni syn będąc pod wpływem alkoholu regularnie, od kilku miesięcy wszczyna w domu awantury i stosuje wobec niego przemoc psychiczną oraz fizyczną. Syn notorycznie wyzywa ojca słowami wulgarnymi, ubliża mu, zabiera seniorowi jego pieniądze, popycha go, przewraca, bije oraz kopie. Schorowany ojciec żyje w notorycznym strachu i upokorzeniu - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Po kilku miesiącach strachu i poniżenia bezsilny 68-latek zdecydował się przerwać milczenie i poprosić policję o pomoc.
- Policjanci po wysłuchaniu mężczyzny podjęli natychmiastowe i zdecydowane kroki. Zatrzymali 37-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Śledczy ogłosili podejrzanemu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego. 19 października Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury zastosował wobec sprawcy przemocy domowej najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - mówi M. Żymełka.
Wyrodnemu synowi grozi do 5 lat więzienia.
"Jeżeli jesteś świadkiem przemocy domowej, masz podejrzenia, że u Twoich bliskich, znajomych, sąsiadów dzieje się coś niepokojącego zgłoś to natychmiast Policji! Przerwij milczenie, reaguj! Nie bądź obojętny!" - apeluje policja.
Wszelkie informacje na temat przemocy domowej oraz pomocy ofiarom znajdziecie niebieskalinia.info
Polecany artykuł: