zwierzęta

Psy przywiezione z powodzi do schroniska w Henrykowie koło Leszna ciagle czekają na adopcję [ZDJĘCIA]

2025-01-30 14:07

​Zdążyły się już zadomowić, ale wciąż czekają na ten prawdziwy dom. To psy, które kilka miesięcy temu przywieziono do Międzygminnego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Henrykowie koło Leszna z terenów objętych wielką powodzią. Kto je przygarnie?

Psy po przejściach

We wrześniu ubiegłego roku z kompletnie zalanego i zniszczonego schroniska w Kłodzku, prowadzonego przez fundację „Pod Psią Gwiazdą” trafiły do Henrykowa koło Leszna cztery zwierzaki. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Przywieźli je m.in. prezes Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie, któremu podlega schronisko w Henrykowie i jego pracownicy. Pojechali tam razem Wodociągami Leszczyńskimi zawieźć dary dla powodzian, zebrane wśród mieszkańców. Droga do Henrykowa była długa, ale przerażone psiaki zniosły ją dzielnie.

- Kochane psiaczki. Sunia Mila, bardzo spokojna, bardzo grzeczna, ani nie pisnęła podczas transportu. Mamy też trzech chłopaków, jest to: Gucio, Dragon i Donald - mówi Marta, opiekunka zwierząt w schronisku koło Leszna. - Jako opiekunowie zwierząt dołożymy wszelkich starań, żeby te doświadczone podwójnie przez życie psiaki (bo raz, że trafiły do schroniska, czyli już je coś złego spotkało to jeszcze ta tragedia powodzi, kolejny ogromny stres) jak najszybciej się u nas zaaklimatyzowały. Będziemy się nimi opiekować i kochać tak, jak wszystkie inne nasze psiaki i oczywiście docelowo będziemy im szukali nowych, dobrych domów.

Od momentu przyjazdu do Henrykowa minęło już kilka miesięcy. Psiaki oswoiły się już z nowym miejscem pobytu, pracownikami i wolontariuszami, ale nadal czekają na nowy dom.

Mila początkowo uważana była za seniorkę. potem okazało się, że ma ok. 4 lat. " Z informacji od osób wcześniej się nią opiekującymi wynika, że Mila błąkała się ok. 2 tygodni. Najprawdopodobniej ktoś ją wyrzucił, była w opłakanym stanie -  informuje schronisko.  

Gucio ma ok. 3 lat. "Gucio jest psem charakternym i wiedzącym czego chce. Jest bardzo energiczny i żywiołowy" - opisuje Gucia schronisko w mediach społecznościowych. 

Dragon ma ok. 5 lat. "Już następnego dnia po przywiezieniu czuł się "jak u siebie" – bardzo otwarty na ludzi, od razu z każdym wchodził na przyjacielski poziom. Bardzo sympatyczny i wesoły psiak. Pomimo dawnego urazu łapy ( prawdopodobnie było to nieleczone złamanie) Dragon jest bardzo sprawny i energiczny"

Donald to najstarszy z psów-powodzian. Urodził się ok. 2018 roku. Sympatyczny i łagodny psiak. "Dość energiczny, ale ładnie chodzi na spacerze, lubi pieszczoty i towarzystwo człowieka. Potrzebuje trochę czasu, by zaufać innym, jednak spowodowane może to być tym, że wcześniej Donald nie miał dużo szczęścia w życiu" - czytamy przy opisie psiaka.

Pod opieka schroniska w Henrykowie jest obecnie w sumie blisko 70 psów i kilkanaście kotów.

“Bieg z seniorkiem” w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Henrykowie koło Leszna
Miś Uszatek ma już 50 lat! Jak dobrze znasz bohatera kultowej dobranocki?
Pytanie 1 z 10
Które uszko miał oklapnięte Miś Uszatek: