Tylu i takich świątecznych atrakcji i dekoracji w centrum Lesznie jeszcze nie było [ZDJĘCIA/FILM]

Skrzydła, balon, karuzela

W świątecznej pełnej krasie leszczyński Rynek pokazał się mieszkańcom po raz pierwszy 6 grudnia. Od tamtej pory codziennie, przez miesiąc można oglądać centrum miasta oświetlone wieloma iluminacjami. Największą z nich jest kolorowy balon, przypominający ten prawdziwy na ogrzane powietrze. Stoi twardo na ziemi, migocze tysiącami małych diodek i poleca się do zdjęć. Obok balonu - prawdziwa żywa choinka, obwieszona wielkimi złotymi bombkami.

Przy Ratuszu od strony deptaku przykuwają uwagę wielkie skrzydła, podświetlane po zmroku. Rozświetlą nawet najbardziej ponurą buzię. Kolorowymi światełkami kusi też karuzela, uśmiechnięte renifery i Święty Mikołaj zapraszają na przejażdżkę.

Wokół Rynku migoczą małymi diodami drzewa. Łańcuch lampek nie ominął żadnego z nich. Nad ul. Bracką unoszą się wielkie płatki śniegu, a koło nich napis "Wesołych Świąt". Taki sam znajduje się m.in. nad wejściem na deptak, gdzie zamiast kolorowych parasolek (zdobiących miasto w sezonie letnim) wisi nad ziemią sufit z białych lampek. Poniżej, między choinkami w donicach stoją największe bombki w mieście, za którymi schowa się niejeden dzieciak.