Kilka miesięcy przygotowań
Przed przybyciem nowych mieszkańców woliera została na nowo urządzona. Przede wszystkim obsadzona większą liczbą różnorodnych roślin tak, by ptaki czuły się w niej jak najlepiej.
- Wiosną, przez całe lato daliśmy tym roślinom czas, żeby trochę się przyjęły, urosły. I teraz właśnie jesienią przyjechały nowe ptaki. Przyjechały trzy gatunki ptaków z rzędu kuraków: kuropatwy czerwone, kiśćce srebrzyste i bażanty diamentowe - mówi Michał Trzmiel, opiekun zwierząt w Mini ZOO w Lesznie.
Bażanty, które przyjechały do Leszna wyglądają na razie niepozornie. To jeszcze młode ptaki, które dopiero gdy podrosną, pięknie się przebarwią. Będzie to dopiero wiosną.
- U kuraków koguty są bardzo barwne. Kiściec srebrzysty, dorosły kogut jest umaszczony tak biało-czarno. Dlatego jego nazwa łacińska pochodzi z greckiego i oznacza dzień i noc. A bażant diamentowy, który jest na przodzie woliery jest uważany za jednego z najpiękniejszych bażantów na świecie przez swój różnorodny kolor - mówi pan Michał.
Piórka dorosłego samca lśnią barwami srebra, szmaragdu i szafiru.
- Naprawdę warto tutaj przychodząc zachować ciszę, ponieważ one już zaczynają się bardzo fajnie zachowywać, zaczynają też śpiewać. Dlatego przychodząc tutaj do parku warto się zatrzymać, postać chwilę, starać się być cicho, to wtedy można je bardzo ciekawie zaobserwować - mówi opiekun zwierząt.
Wszystkie ptaki przyjechały z polskich hodowli, kuropatwy spod Częstochowy, kiśćce srebrzyste spod Warszawy, a bażanty diamentowe z okolic Gostynia. Niebawem przy nowych mieszkańcach pojawią się tabliczki z krótkimi informacjami o nich.